Life isn't a movie

Życie to nie film | myślenie ludzi
Hej moi najdrożsi! Co tam u Was? Jak tam Wam się w życiu powodzi ? U mnie na razie  nie dzieję się nic nowego oprócz tego, że zaczęły mnie interesować tematy typu: ludzie, ich życie, homoseksualizm, alkoholizm, problemy społeczeństwa. W najbliższym czasie będą pojawiać się posty związane z tą tematyką.


Dzisiaj poruszę temat związany z tokiem myślenia większości ludzi. Chodzi mi głównie o to, iż niektórzy myślą, że życie im się wali, bo nie układa się tak, jak wydarzenia przedstawione w filmie,gdzie wszystko jest takie kolorowe. No cóż. Tutaj w prawdziwym życiu nie zawsze wszystko zakończy się happy end'em, nie odwiedzi cię rycerz na białym koniu, bądź nie przeniesiesz się w magiczną krainę pełną przedziwnych stworzeń.
Trzeba to zrozumieć. Denerwuję mnie to, że nastolatki mają teraz zdolność do narzekania na chłopaków, ponieważ nie są ich wymarzonymi królami ze złotą koroną, cudownym zamkiem, piękną buźką itp. Powinniśmy cieszyć się tym, co mamy. Uwierzcie, życie jest za krótkie, aby narzekać na każdą błahostkę i spostrzegać tylko złe strony.




Rozumiem. Jedni mają gorzej, drudzy lepiej, ale to nie powód, aby nie doceniać pozytywnych aspektów życia. Jeżeli macie chwile zawahania nastroju lub coś podobnego, spróbujcie znaleźć  tym jakiś plus i zacznijcie się z tego śmiać. Ja tak mam bardzo często. Na prawdę polecam, bo od razu humor Wam się poprawi.







T-shirt/Cropp
Narzutka/Sinsay
Spodnie/H&M
Buty/Big Star
Czapka/Primark